http://muzeumcieszyn.pl
Hej, hej ułani malowane dzieci... Malarstwo Feliksa Franicia (1871 - 1937) Drukuj Email

 Wystawa czynna od 09.03.2018 do 20.05.2018

FELIKS FRANIĆ (1871-1937)
ŻYCIE I TWÓRCZOŚĆ MALARZA

 

Feliks Antoni Franić urodził się 14.01.1871 r. w Makowie (od 1930 r. Podhalańskim). Ojciec jego, Józef Franić, był rodowitym Chorwatem i jako zawodowy oficer służył w |Galicji, gdzie na stałe osiadł. Matka, Anna von Victorin, pochodziła z osiadłej od pokoleń w Makowie austriacko-włoskiej rodziny zarządców rozległych dóbr hrabiów Saint Genois d’Anneaucourt. Zmarła dwa miesiące po urodzeniu Feliksa, który wychowywany był przez ojca, już w pełni zasymilowanego z polskim środowiskiem.

W wieku 10 lat, po ukończeniu czterech klas szkoły elementarnej w Makowie, Franić zaczął uczęszczać do Gimnazjum w Wadowicach, a następnie do Gimnazjum im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie, w którym po ukończeniu ósmej klasy w 1889 r. zdał maturę.

 Rysunkowe i malarskie uzdolnienia Franicia ujawniły się już podczas nauki w krakowskim gimnazjum. Jego talent został zauważony przez profesorów, którzy polecili go uwadze Juliusza i Wojciecha Kossaków. Pod ich opieką czynił spore postępy. Mając zaledwie 17 lat, w 1888 r., wystawił publicznie swój pierwszy obraz w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych.

W 1889 r. przyjęty został na wydział prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie w 1893 r. uzyskał tytuł doktora praw. Studia i egzaminy nie przerwały jego artystycznej działalności. W 1892 r. po raz kolejny brał udział w wystawie TPSP w salach Sukiennic, w dalszym też ciągu utrzymywał serdeczne kontakty z domem Kossaków.

Po studiach piął się w hierarchii sądowniczej, awansując na coraz wyższe stanowiska. Był sędzią w Makowie, Tarnowie, Zatorze, Kętach, Wojniczu, a od 1906 r. już na stałe w Krakowie. W 1923 r. został sędzią Sądu Apelacyjnego w Krakowie, i stanowisko to piastował aż do przejścia na emeryturę w 1934 r.

 

Nie przerywając zawodowej pracy sędziego, Franić wiele malował, a jego płótna cieszyły się w krakowskim środowisku sporym zainteresowaniem i uznaniem. Na czołowym miejscu pośród malarskich fascynacji Franicia znajdował się motyw konia, a wraz z nim rycerzy, husarzy, napoleońskich i powstańczych żołnierzy i oficerów z drobiazgowo odtwarzanymi na płótnie szczegółami ich umundurowania, uzbrojenia i oporządzenia. Z dokumentalną dbałością artysta wykonywał precyzyjne szkice studyjne, które przedstawiają  do dziś cenny materiał kostiumologiczny i bronioznawczy. Nie stronił Franić także od innej niż militarna tematyki. Malował górskie i leśne pejzaże, motywy architektoniczne – szczególnie drewniane kościółki, zamki i ruiny, martwe natury i kwiaty, portrety najbliższych członków rodziny i scenki rodzajowe.

Niebawem po rozpoczęciu kariery prawniczej Franić ustabilizował swoją sytuację rodzinną. W 1896 r. zawarł związek małżeński z Anielą Siła-Nowicką (1869-1953). Z małżeństwa tego w 1897 r. urodził się syn Feliks Józef (zm. w 1969 r.), a w 1899 r. córka Kazimiera (zm. w 1979 r.), żona Tadeusza Kubiczka (1902-1988), profesora Akademii Górniczo-Hutniczej. Jedynym ich dzieckiem był Wojciech Kubiczek (1931-2010), artysta malarz, profesor Akademii Pedagogicznej w Krakowie i opiekun spuścizny malarskiej po swym dziadku, Feliksie Franiciu.

Wystawiał Franić niewiele, ze swoimi obrazami uczestniczył w wystawach zbiorowych, szczególnie w tzw. Wystawach Niezależnych. Po wybuchu I wojny światowej, na fali powszechnego entuzjazmu z powstania Legionów Polskich, Franić w swej twórczości zajął się także tematyką legionową. W 1916 r. brał udział w krakowskiej Wystawie Legionów Polskich. Ulubionym bohaterem jego obrazów był gen. Józef Haller.

Franić wydawał reprodukcje swoich obrazów w postaci kolorowych kart pocztowych, drukowanych w znanych krakowskich firmach wydawniczych. Nierzadko dzięki nim zachowały się wizerunki tych obrazów Franicia, które zaginęły  bądź zostały zniszczone podczas obu światowych wojen.

Feliks Franić zmarł 8.01.1937 w wieku 65 lat w Krakowie. Pochowany został na Cmentarzu Rakowickim, a potem przeniesiony do rodzinnych grobów na cmentarzu w Makowie Podhalańskim, gdzie do dzisiaj spoczywa. 

Dla Franicia, podobnie jak dla wielu polskich artystów, malarstwo historyczne stało się w latach niewoli i zaborów wyrazem patriotycznej postawy. Zasadniczym trzonem jego malarstwa były dzieła o polskiej tematyce, nastawione na zaspokojenie patriotycznych oczekiwań społeczeństwa, które darzyło sporym zainteresowaniem wszystko to, co wyrażało polskość, apoteozę bohaterstwa, kult przeszłości i tradycji. Także po odzyskaniu niepodległości w nurt ten wpisały się płótna Franicia, ilustrujące czyn legionowy i odrodzone Wojsko Polskie.

Spuścizna twórcza Franicia liczy około dwustu obrazów olejnych, wiele akwarel i rysunków. Kilkanaście jego dzieł znajduje się w polskich zbiorach muzealnych. Malarstwo Feliksa Franicia cieszy się sporym zainteresowaniem wśród kolekcjonerów, coraz częściej jego obrazy pojawiają się w ofertach znanych domów aukcyjnych, w internetowych witrynach aukcyjnych i w handlu antykwarycznym. Pomimo upływu wielu lat od czasów zaborów i odzyskania niepodległości polskiego widza pociągają nadal uwiecznione w malarstwie Feliksa Franicia archetypy kształtujące narodową wyobraźnię – rycerskie, szlacheckie, napoleońskie, ułańskie i końskie motywy. Podoba się nadal czytelna forma obrazów, ich kolorystyka i dekoracyjność, wzrusza często naiwny wdzięk zawarty w dziełach tego mało znanego krakowskiego artysty.

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »

W ramach projektu Muzeum otwarte na świat powstało: wirtualne zwiedzanie, wirtuany katalog, kanał rss oraz strona www.
Projekt jest współfinansowany ze Środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) za pośrednictwem Euroregionu Śląsk Cieszyński - Tĕšínské Slezsko / Projekt je spolufinancován z prostředků Evropského fondu pro regionální rozvoj (ERDF) prostřednictvĺm Euroregionu Tĕšínské Slezsko